Wyciskacz do łez – Akapit Press – Książki dla młodzieży

ObserwujDodano do ObserwowanychUsunięto z Obserwowanych 0

22,99 

Marianna ma piętnaście lat i masę problemów na głowie. Jej tata nie żyje, a mama jest na tyle pochłonięta pracą, iż zdaje się córki nie zauważać. W szkole też nie jest za wesoło. Kiedy problemy zaczynają przerastać możliwości nastolatki okazuje się, że obok niej są życzliwi ludzie, którzy nie pozwolą Mariannie zostać samej.

Trzeba przyznać, iż życie Manny powoli zaczynało przypominać koszmar, a matka zaabsorbowana pracą udawała za wszelką cenę, że nic złego się nie dzieje i wszystko jest pod kontrolą. Była pracoholiczką, ale próbowała nie dopuszczać do siebie tej okrutnej, ale niestety prawdziwej myśli. Ta osoba – Olga – nie wzbudzała sympatii czytelnika. Jednak, co tu kryć, pracoholizm w naszym społeczeństwie jest coraz bardziej powszechny.

Agnieszce Tyszce udało się w tej krótkiej powieści uzmysłowić jakże aktualny problem. Po pewnym czasie karty się odwróciły i Olga straciła pracę. Załamana kobieta nie miała nawet ochoty szukać kolejnej. Zmartwiona Marianna mimo wszystko nie traciła nadziei, iż wkrótce będzie lepiej. Pomimo tego raczej smutnego wątku uważam, że książka miała w sobie coś optymistycznego.

Dawała nadzieję na lepsze jutro. O tak, to określenie tutaj doskonale pasuje. Ale czy to wystarczy, żeby skraść serce czytelników? Z tym jest pewien problem. Część zapewne uzna tę powieść za zbyt naiwną, druga część być może będzie zachwycona. A ja? Ja jestem gdzieś tak pomiędzy. Zdaję sobie sprawę z tego, że cała historia była pokolorowana, zbyt idealna, ale z drugiej strony… No właśnie, jest ta druga strona, która podpowiada, że było przyjemnie. Co w tym przypadku zrobić? Chyba pozostaje mi tylko przyznać, że mam do autorki ogromny sentyment i kolejny raz miło spędziłam czas przy jej dziele, tak po prostu. Była to taka niezobowiązująca lektura, którą szybko się czytało.