Crictor i inne niesamowite stwory – Format – Książki dla młodzieży

ObserwujDodano do ObserwowanychUsunięto z Obserwowanych 0

27,99 

Opowieści o tym, że inność jest w porządku, jest fajna i ciekawa

„Crictor…” składa się z pięciu opowiadań, pierwotnie opublikowanych oddzielnie, jako samodzielne książki. I chociaż od premiery większości z nich minęło już ponad pół wieku, sprawy, które poruszają, pozostają nadal aktualne i nadzwyczaj ważkie. Ponieważ sytuacja „otwarcia granic”, skutkuje permanentną migracją wielkich grup ludności z miejsca na miejsce, które osiedlają się w nowych terenach i mieszają rdzennymi obywatelami. W tych warunkach książki poruszające status Innego są, jak najbardziej, na czasie.

 Można się od tych „innych” wiele nauczyć

Tym, co łączy wszystkie opowiadania jest charakterystyczne podejście autora do poruszonych spraw. W każdym opowiadaniu występuje zwierze (dziwne, inne, niepojęte), które z jakiegoś powodu występuje z królestwa zwierząt (czyli z przypisanego mu stereotypowo środowiska) i brata się z ludźmi. Początkowo ludzie się boją (strach jako motyw odrzucenia, odtrącenia), nie akceptują nowej roli zwierzęcia. Z czasem jednak, zwykle przez użyteczność i uczynność, następuje pełna akceptacja i zbratanie.

Dobro zwycięża, tolerancja i szacunek dla cudzej odmienności również, jak choćby w historii Crictora – uczynnego węża, którego pokochała Madame Bodot, lub Adelajdy – skrzydlatej kangurzycy, której historia każe nam uwierzyć, że nie ma przed nami rzeczy niemożliwych. Nie należy zrażać się drobnymi nieprzyjemnościami, bo jeśli nie zdołamy pomóc sami sobie, to zawsze obok znajdzie się jakaś pomocna dłoń.