Elena. Burzliwe lato – Media Rodzina – Książki dla młodzieży

ObserwujDodano do ObserwowanychUsunięto z Obserwowanych 0

23,99 

Książka o tematyce jeździectwa połączona z kryminałem

Nele Neuhaus stała się niezwykle popularna dzięki swoim książkom, o tematyce kryminalistycznej, które w niedługim czasie od wydania stały się sławnymi bestsellerami. Jej powieść, „Elena. Burzliwe lato” to drugi tom serii o przygodach Eleny i Tima.

Wątek miłosny w książce dla młodzieży

Elena od dłuższego czasu kocha się w chłopcu z konkurencyjnej stadniny. Timie, i nareszcie okazało się, że ten odwzajemnia jej uczucia. Na przeszkodzie do wspólnego szczęścia stoi im tylko jedno – niezbyt przyjazne kontakty między obydwiema rodzinami. Mimo potajemnych spotkań i ukradkowych spojrzeń, na które mogą sobie pozwolić w szkole, ich uczucie nie słabnie. Tymczasem, okazuje się, że problemy sercowe będą musiały poczekać – na jaw wychodzi bowiem, że ktoś w okolicy kradnie konie. Gdy dochodzi do wielkiego nieszczęścia, Elena będzie musiała wykazać się odwagą i determinacją, by wygrać stawkę o życie koni…

Cytat z książki

„Kroki ucichły tuż obok nas, kiedy niewidoczny w mroku człowiek zatrzymał się przed boksem. Przycisnęłam się do wątłej ścianki z desek i wstrzymałam oddech. Kto to mógł być?”

Akcja powieści

Akcja rozwijała się z rozdziału na rozdział, ale, tak jak wspominano wcześniej, nie gwałtownie i niespodziewanie. Krótkie i niezbyt rozbudowane opisy poszczególnych momentów dobrze wpasowały się w klimat książki, nie nudziły, ani nie sprawiały, że czytelnik miał ochotę odłożyć książkę na bok.

Bohaterowie nie zaskakują właściwie niczym szczególnym. Elena nieco straciła charyzmę, głównie poprzez swoje niezdecydowanie i bezradność. Nie była typem głównej bohaterki – silnej, odważnej, pewnej siebie. Brakowało jej charyzmy i własnego „ja”, nawet mimo łamania nakazów rodziców.

Podsumowując, pozycja jest miłą odskocznią na wieczór i raczej nie będzie specjalnie ambitną lekturą. Ma parę wad, głównie dotyczących bohaterów i okładki, ale na ogół przyjemnie mi się ją czyta.