Quidditch przez wieki – Media Rodzina – Książki dla młodzieży
22,99 zł
Dla fanów Harrego Pottera
Podręcznik o ulubionej dyscyplinie sportowej czarodziejów. Napisane z niezwykłą wyobraźnią i poczuciem humoru.
Książka została napisana przez Kennilworthy’ego Whispa, znanego w świecie Harry’ego Pottera znawcy quidditcha. Znajduje się w niej opis i historia quidditcha, najstarszej gry czarodziejów. Jej autor ma według informacji dla czytelników.
Skąd pochodzi złoty znicz?
Jeśli was ciekawi, skąd pochodzi złoty znicz, w jaki sposób powstały tłuczki albo dlaczego emblematem Wedrowców z Wigtown jest topór rzeźnicki, weźcie do ręki Quidditch przez wieki. Młodzi miłośnicy quidditcha sięgają po tę książkę w bibliotece szkolnej Hogwartu niemal codzienne!
Czyta się szybko i przyjemnie
Lekka „potterowska” lekturka, dzięki której możemy pogłębić wiedzę na temat quidditcha i jemu podobnych dyscyplin sportowych, uprawianych przez czarodziejów. Napisana w dość humorystyczny sposób. Pozwala na chwilę wrócić do Hogwartu i poczuć się uczniem tej szkoły. Połóż się na niebieskim, puchatym dywanie w domu Krukonów. Przed sobą masz przyjemnie palący się ogień w kominku, nad sobą granatowy sufit z błyszczącymi gwiazdami, a w ręku wypożyczoną ze szkolnej biblioteki. Książkę – Świat Harry’ego ma w sobie taką magię, że nawet taka niewielka książeczka jak „Quidditch przez wieki” pozwala czytelnikowi teleportować się do tego fantastycznego świata.
Ciekawa i dowcipna książka dla młodzieży
Ciekawa, momentami dowcipna książka w sam raz dla fanów sagi. Do tego przepięknie ilustrowana, poczynając od cudnej minimalistycznej okładki. Rozbrajająca dbałość o szczegóły i zabawny ukłon w stronę fanów, w postaci karty bibliotecznej na początku książki. I do tego pieniądze z zakupu idą na szlachetny cel.
Dzięki krótkim informacjom opisanym w profesjonalny sposób, książkę tę czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Przez to historia tegoż sportu nie nudzi, wręcz czyta się z zainteresowaniem. Widać, że autorka bardzo dobrze przemyślała wszelkie aspekty quidditcha. Dlatego odnosi się wrażenie jakby czytało się o realistycznym sporcie, a nie wymyślonym na potrzeby fikcji literackiej.
