Wyznawcy niemożliwego życia – HarperCollins – Książki dla młodzieży

ObserwujDodano do ObserwowanychUsunięto z Obserwowanych 0

27,99 

Na samym początku książki Kate Scelsa rzuciły mi się w oczy dialogi. Były trochę suche. Po pauzie nie pojawiało się „powiedział zdenerwowany, zaskoczony czy cokolwiek innego”, zwykłe „powiedział”, „odparłem”, co nie wnosiło dużo emocji i było mało autentyczne. W miarę czasu temperatura tekstu wzrastała. W dłuższych akapitach pojawiały się pełne opisy przeżyć aktualnych oraz tych minionych.

Bardzo zaciekawiła mnie narracja Sebby’ego. Została poprowadzona w oryginalny sposób. Zwraca się ona bezpośrednio do czytelnika. Jakby Sebby prosił o zrozumienie, a sam nieco oddzielał się od własnego ja. „Naciągnąłeś kaptur i owinąłeś się ciasno bluzą, żeby zatrzymać trochę ciepła. W głowie kółko grał ci fragment piosenki The Waitresses”.

Powieść pochłonęła mnie. Dawno nie przeczytałam książki w tak krótkim czasie. Główni bohaterowie dokonują bowiem czegoś niebywałego. Trójka nastolatków dochodzi do wniosku, że skoro nie potrafią sami rozwiązać swoich problemów, to muszą poddać się sile wyższej. Magia nie istniała, ale oni wyobrazili sobie, że z doczepionymi na plecach skrzydełkami i brokatem na twarzy są w stanie pokonać wszystko. To było dość desperackie, ale zarazem piękne i mądre posunięcie. Bo czasem wszystko nas przerasta, ale nie należy tracić nadziei, trzeba zdać się na los i cierpliwie czekać. Wszystko przemija. To jedna z nauk, które głosi książka „wyznawcy niemożliwego życia”. Pomiędzy akapitami można doczytać się więcej. O przyjaźni, miłości, odwadze, braku akceptacji, o tym, że w tym świecie bardzo trudno jest po prostu być, być sobą i już.