Żaba w.2016 – Akapit Press – Książki dla młodzieży

„Żaba” jest naprawdę dobra. Pokazuje nam, że w ciężkich chwilach można pozostać sobą i nie dać się złamać przeciwnościom losu.

Główną bohaterką szesnastego tomu „Jeżycjady” jest Hildegarda Schoppe zwana Żabą, siostra Fryderyka. Dowiaduje się ona, że jej brat zostawił Różę. Mimo że wiedział, iż jest ona w ciąży, teraz próbuje więc wszystko naprawić i namówić Fryderyka do powrotu. Z pomocą przybywa jej Piotrek Żeromski, syn Anieli i Bernarda. Czy im się uda? Czy też Róża została jednak bezpowrotnie porzucona, tak, jak jej matkę porzucił niegdyś Janusz Pyziak?

Ta część skupia się głównie na rodzinie Shoppe, Róży, Laurze, Żeromskich i po troszku na Ignacym Grzegorzu. Jest 1 maja 2004 roku, dzień wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Oczywiście na temat tego wydarzenia pojawia się kilka subtelnie wplecionych opinii, które jak zwykle czytałam z dużym zaciekawieniem. Akcja postępuje całkiem szybko i jest obfita w czynne wydarzenia. Chyba niewiele mogę tu dodać bez spoilerów. Po prostu czyta się szybko.

Lubię jak autorka wplata w swoje książki historię i pokazuje jak zmienia się otoczenie – w tym tomie to wejście Polski do Unii Europejskiej, postaci które znamy z pierwszych części mają kolejne dzieci i życie płynie do przodu. Można dojrzewać razem z tymi książkami i w każdej znaleźć jakiś kojący fragment. Żaba trochę przypomina mi Patrycję z wczesnych tomów, która broni się przed miłością czy raczej w ogóle nie bierze jej pod uwagę a ta w końcu ją dopada.